wtorek, 14 października 2014

Zajawkowicze ja na Was liczę

Dziwolągów na tym świecie od metra.
I dobrze, bo przynajmniej kolorowo.
Ostatnio czytałem o kolesiu, który przepielgrzymował z buta z Polski do Hiszpanii, do Santiago de Compostela.
Pomyślałem po samym tytule przedsięwzięcia - Rany Julek! Ultrakatol! Na stówę wydał na to całe pieniądze życia.
A tu niespodzianka.
Fajny koleżka, który przeżył 4 miesiące fascynującej przygody i wydał na to mniej niż za tydzień w Turcji ze śniadaniami i obiadokolacjami....


Zapraszam do lektury u źródła: Freeganizm - czyli darmowe jedzenie w podrozy i nie tylko


fot: http://www.lukaszsupergan.com/


 Jeszcze pytanie na śniadanie:

Według zegara ekonomicznego ze strony http://www.nationaldebtclocks.org/ świat jest zadłużony na ponad 60 bilionów dolarów amerykańskich. U kogo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz