I dobrze, bo przynajmniej kolorowo.
Ostatnio czytałem o kolesiu, który przepielgrzymował z buta z Polski do Hiszpanii, do Santiago de Compostela.
Pomyślałem po samym tytule przedsięwzięcia - Rany Julek! Ultrakatol! Na stówę wydał na to całe pieniądze życia.
A tu niespodzianka.
Fajny koleżka, który przeżył 4 miesiące fascynującej przygody i wydał na to mniej niż za tydzień w Turcji ze śniadaniami i obiadokolacjami....
Zapraszam do lektury u źródła: Freeganizm - czyli darmowe jedzenie w podrozy i nie tylko
fot: http://www.lukaszsupergan.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz